Kiedy w 1598 r. wenecjanin Tomasso Dolabella zjechał do Krakowa, zapewne zwrócił uwagę na stroje krakowskiej ulicy i bywalców wawelskiej rezydencji. Pośród znanych mu z włoskich piazzett francuskich i niemieckich kaftanów czy krótkich do kolan spodni dziwnie znajomo mogły w jego oczach wyglądać kojarzące się ze wschodnio-bizantyńskim stylem długie, fałdziste stroje noszone przez niektórych wazowskichCzytaj dalej „ubiór, sprawa polityczna”