[ raz dwa trzy początek gry ] – zestaw kobiecych sutann do samodzielnego składania.

Sutanna to raczej dalekie skojarzenie z modą, ale jak podkreśliła podczas naszego spotkania w Galerii m² autorka obrazów Iwona Teodorczuk-Możdżyńska, to przecież – sukienka, męska sukienka. Samo słowo pochodzi z języka włoskiego i oznacza spódnicę. Jednak to nie kostiumologiczny wątek zaintrygował mnie w projekcie najbardziej.
Pomysł kobiecych sutann uwiódł mnie ogromną ilością skojarzeń, które te pozornie proste formalnie prace, budzą. Kapłaństwo kobiet w wielu religiach i odłamach kościołów chrześcijańskich nie jest, i to od dawna, czymś zaskakującym. Tymczasem prace artystki, w kontekście polskiego „tu i teraz”, wydają się, jakby to określić: mocne, obrazoburcze, feministyczne. Dzięki spotkaniu z artystką mogłam lepiej zrozumieć, jak głęboko przemyślane są także pod względem warsztatowym. Wszystko i w każdym szczególe jest tu celowe. Podmalówka w czerwieni jako energia życiowa, transcendentny kobalt, zieleń przywołująca zdradzony przez współczesnego człowieka żywioł natury. Swoje znaczenie ma figura trójkąta w „puzzlowych kompozycjach” która, w wielu kulturach utożsamiana jest z żeńską seksualnością.

Celem – jak deklaruje artystka – tych prac jest sprowokowanie do zastanowienia się nad rolą i pozycją kobiet w społeczeństwie. Nie w procesie rewolucji, która burzy, lecz refleksji i stopniowego otwarcia się na nowe – kobiety kapłanki. Tylko tyle i aż tyle. Prace Iwony Teodorczuk-Możdżyńskiej są niezwykle nośne, aktywują szereg zaskakujących, także dla samego odbiorcy, skojarzeń a to przecież jedna z najważniejszych funkcji sztuki, każdej i zawsze.


cykl prac powstał w latach 2015-2019
kuratorka wystawy: Matylda Prus
prace oglądać można w Galerii m², ul. Oleandrów 6, 00-629 Warszawa, do 27.06.2020
wszystkie zdjęcia: Konrad Ciszkowski